Jak zapewne wiecie (albo jeszcze nie) nasz, polski film dostał statuetkę w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny.
Jedną nominacją, z której się cieszę, to nagroda za najlepszy scenariusz adaptowany, która idzie na konto filmu "Gra Tajemnic" z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej. "Grę..." widziałam i uważam, że osoby odpowiedzialne za powstanie adaptacji zasłużyły na same nominacje, ajeszcse bardziej na otrzymaną nagrodę.
Uważam, że każdy, kto przyczynił się do jego powstania ma swoją nagrodę w postaci samego filmu, z którego mogą być bardzo dumni.
Gra aktorska na wysokim poziomie, bardzo dobrze się patrzy. Scenariusz spójny, czyli jak się coś dzieje to się dzieje do końca, a nie w połowie urywa, żeby przejść w inne miejsce, a potem powrót do tego.
Jeśli mam być szczera, to nie wiem, jak "Grę Tajemnic"porównać do innych filmów, bo przez koniec ferii nie mam czasu obejrzeć 8 sezonu "Doctora Who" do końca, a co dopiero iść do kina, czy poszperać w internecie w poszukiwaniu kopii filmu.
W czwartek najprawdopodobniej wybiorę się na "Snajpera" (Oscar za najlepszy montaż dźwięku) i napiszę wrażenia z filmu.
Napiszcie, co wy sądzicie o tegorocznych Oscarach, nominacjach, wygranych, a może mieliście jakichś faworytów?
Opinie piszcie w komentarzach chętnie poczytam, a teraz życzę Wam dobranoc i idę spać :)
P.S. Szerzej o "Grze tajemnic" jeszcze napiszę, bo film zasługuje na większą uwagę :)
Hej! Szczerze mówiąc to nie ogladałam tego filmu. Muszę się ogarnać i go ogladnąć :)
OdpowiedzUsuńOscary! Tak się cieszę że polski film po raz pierwszy otrzymał tą jakże zacną statuetkę. Ida. Ti kolejny film który trafia na moją listę do oglądnięcia. Podoba mi się twój blog. Jest bardzo oryginalny. Życzę powodzenia w prowadzeniu xx
Ps. Przepraszam za wszystkie błędy, piszę z telefonu.
http://uaremypain.blogspot.com/
~Pain
Obejrzeć musisz koniecznie, bo jest cudowny. :)
UsuńDziekuję ♥