Na wstępie:
Szczęśliwego i Książkowego Nowego Roku! Życzę Wam, żebyście jak najlepiej przeżyli ten rok oraz dotrzymali swoich postanowień noworocznych!
W dzisiejszym poście opowiem wam o moich książkowych postanowieniach na styczeń oraz o wyzwaniach, których postanowiłam się podjąć w tym roku.
Bez zbędnego przedłużania przechodzę do rzeczy!
Styczeń 2016
W tym miesiącu postanowiłam wziąć za cel 5 książek, które widać na powyższym zdjęciu.
Girl Online w trasie dostałam na święta, a pierwsza część mi się spodobała, więc postanowiłam, że z drugą też się zapoznam.
O Dziewczynie z pociągu nasłuchałam/naczytałam się dużo dobrego, więc o tym, jaka jest naprawdę chcę przekonać się sama i ocenić.
Niewiarygodne, czyli czwarta część przygód czterech przyjaciółek z Rosewood, które bardzo lubię śledzić zarówno w serialu, jak i w książce (:
Ogień i woda od jakiegoś czasu stoi mi na półce i postanowiłam, że przeczytam w tym miesiącu. Nareszcie.
Sprawa Niny Frank, czyli książka Katarzyny Bondy, którą kupiłam całkiem w ciemno. Była w promocji w Empiku i postanowiłam kupić. Po niesamowitym Pochłaniaczu tejże autorki mam nadzieję, że się nie zawiodę i nie będzie to ostatnia książka tej autorki kupiona całkowicie w ciemno.
To tyle, jeśli chodzi o plany, może do tego stosiku dojdzie coś jeszcze. Styczeń jest w miarę spokojnym miesiącem, jeśli chodzi o szkołę, więc myślę, że zdążę ze wszystkim (:
Wyzwania na 2016 r.
Jak już zauważyliście (albo i nie) pojawiła się nowa podstrona na blogu, a mianowicie wyzwania 2016. Jak na razie wybrałam 2 wyzwania: 52 książki w roku oraz Tyle książek ile centymetrów wzrostu. W pierwszym chodzi oczywiście o przeczytanie 52 książek (albo i więcej) w ciągu roku. natomiast w drugim chodzi o mierzenie grzbietów przeczytanych książek, które po dodaniu powinny wynosić co najmniej tyle ile mamy centymetrów wzrostu. W moim przypadku jest to 173 cm. Może być trochę trudno, ale myślę, że dam radę. Na bieżąco będę aktualizowała postępy, więc odwiedzajcie również tamtą podstronę (;
Na dzisiaj to wszystko.
Napiszcie w komentarzach, czy podjęliście się jakichś wyzwań?
I jeszcze raz: Szczęśliwego Nowego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz